KIM JESTEM W JEZUSIE

Jezus Chrystusa, Syn Boży, jego śmierć i powstanie z martwych zmieniły historię świata. Zmieniła się cała perspektywa dla człowieka. Sam Bóg zapłacił za nasze błędy, doskonale obmył nas z ciężaru winy. Bóg podniósł człowieka do poziomu nowego stworzenia, czyli człowieka, który odzyskał więź z Bogiem, który słyszy i rozumie Boży głos. Ten cudowny dar, zupełnie nie wymagał od nas jakiejś formy religijnego uczynku, ale PRAWDZIWEJ decyzji serca i wiary. Możemy skorzystać z tego cudu, gdy zdecydujemy się odwrócić się od własnej dumy, próżności i grzesznego życia według własnych pomysłów w stronę Jezusa.

Gdy świadomie przyszedłeś do Jezusa, gdy oddałeś mu swoje serce i życie, gdy zaufałeś MOCY Jego ofiary, wtedy stało się coś wyjątkowego – Jego krew zmyła twoje grzechy, ich historia przestała świadczyć przeciw tobie. Bóg usunął zapis twoich winy i zaakceptował cię całkowicie na podstawie twojej wiary, nie zważenia twoich uczynków.
[Jezus] Wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża.
List do Kolosan 2, 14
Ta Boże dzieło zbawienia i ratunku dla człowieka oznacza coś dużo większego, niż tylko świadomość przebaczenia twoich bieżących grzechów. Jezus oddał życie za COŚ DUŻO WIĘKSZEGO – On odkupił cię i uwolnił w pełni od mocy zła i grzechu – byś mógł zacząć nowe życie jako usprawiedliwiony syn i córka połączeni mocnym, wiecznym połączeniem w Jezusie. To jest Nowe Przymierze człowieka z Bogiem, oparte na nowym fundamencie, na ofierze Jezusa. To połączenie to ofiara życia Syna Bożego, i Jego własna sprawiedliwość Syna Bożego, którą dał tym, którzy uwierzyli, byśmy mieli ją na zawsze. Tylko dzięki Jezusowi możemy teraz doświadczać i poznawać Boga – Jego miłość, moc, obietnice, błogosławieństwa i prowadzenie Ducha Bożego są dla ciebie dostępne.

Niezwykła moc ofiary Jezusa

To wszystko nie jest zasługa twoich uczynków. To Boża miłość i miłosierdzie dla ciebie okazały się silniejsze. To Bóg zdecydował pojednać się z nami, bo my nie byliśmy już w stanie podnieść się z upadłego życia. Kochający Bóg wyszedł nam pierwszy na przeciw i okazał miłość. Przyjście Jezusa stało się jedynym akceptowalnym pojednaniem. TAK WIELKA JEST MOC ofiary Jezusa – ona działa do dziś – ofiara Jezusa zrywa w tobie moc ciemności, zła, która próbuje trzymać twoje życie w grzechach, kłamstwach i zaślepieniu.

Jezus przyszedł właśnie dla ciebie i chce wypełnić twoje życie dobrem, miłością, siłą i nadzieją. Jak to przychodzi do naszego życia, jak odbywa się transfer życia od Boga do człowieka? To się dzieje przez ducha Bożego, który odradza się w człowieku, w tym miejscu serca, w którym uwierzył, że Jezus z miłości oddał za nas życie i zmartwychwstał, by odbudować więź Boga z człowiekiem.

Boża Miłość bez religii i przymusu

Bóg nigdy nie chciał wymuszać na nas posłuszeństwa. Nie stworzył nas robotami. Tym bardziej teraz, gdy On pozwolił na śmierć Jezusa, chciał by człowiek zobaczył, że Bóg chce przyciągnąć nas do siebie nie przez przymus, nie przez żądania i groźby, karanie i sąd. Chrześcijaństwo nie ma nic wspólnego z lękiem człowieka przed karą i sądem Boga. Sąd spadł na Jezusa, On zapłacił cenę za wszystko. My decydujemy się zaufać tej zapłacie i żyć ufając Jemu i Jego słowu. Wtedy Jego miłość usuwa z naszych serc lęk i potępienie. Zamiast tego miłość Boga pokazuje, że w Jezusie jest teraz droga do osobistej więzi i znajomości człowieka z Bogiem. Teraz człowiek może odkryć sens życia, swoją PEŁNĄ WARTOŚĆ I TOŻSAMOŚĆ w Bogu. On daje nas dostęp do Jego światłości i wsparcia. Jego miłość przyciąga nas i woła do nas, abyśmy przychodzili z ufnością i odwagą i odkrywali Boga tak, jak nigdy dotąd nawet nie marzyliśmy.

„Przystąpmy więc z ufną odwagą do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę ku pomocy w stosownej porze”

List do Hebrajczyków 4, 16

Boża miłość i dzieło Jezusa pokazała nam, że Bóg chce byśmy poznali Go osobiście – w nowy sposób. Bóg chce nas przekonać teraz, że On chce ciebie blisko i chce prowadzić jako ukochanego syna, jako ukochaną córkę. Bóg już nie czeka, nie czyha na twoje błędy, żeby cię pognębić i osądzić. On czeka, żeby cię poznać, pocieszyć, odnowić i POKAZAĆ KIM ON JEST NAPRAWDĘ i jak dobry chce być dla ciebie. Dzięki Jezusowi, odkrywamy teraz Ojca, który jest po naszej stronie, nie przeciwko nam. On chce pokazać jak ważni i cenni jesteśmy dla Niego.

„Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi. Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze! Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy”
List do Rzymian 8, 14-16

Słowo Boże mówi nam, że Bóg chce cię upewnić, przekonać, przemówić do twojego serca i DAĆ CI PEWNOŚĆ, że przez Jezusa jesteś kochany, przyjęty i nazwany synem i córką Ojca. Masz dzięki Jezusowi pełne prawo, mówić o sobie w nowy sposób. Twoja sytuacja życiowa może mówić ci coś zupełnie przeciwnego, twoje emocje i doświadczenia krzyczą, że jesteś sam, że możesz polegać tylko na sobie, albo, że nie czujesz się godny, by Bóg cię usłyszał. Tak, nikt z ludzi nie był godny, dlatego tylko Jezus był godny pojednać nas z Bogiem. I to się już stało. Nie ma więc teraz znaczenia to, cokolwiek cię otacza. To sam Bóg mówi nam, że staliśmy się Jego dziećmi. To Bóg mówi, do czego mamy pełne prawo dzięki Jezusowi i jak jesteś cenny w Bożych oczach.

Tak, nadal nie czujesz się doskonały, zdarzają cię się błędy, jeszcze nie raz upadniesz, zgrzeszysz, ale gdy zwracasz się do Jezusa, krew Jezusa działa na twoją korzyść -oczyszcza cię, uwalnia cię i zmienia. Dzięki Jezusowi możesz powstać, wydostać się z grzechu i żyć w wolności. Bóg wierzy w ciebie, nie chce żebyś tkwił w tym samym miejscu, w tych samych błędach, upadkach. On przeznaczył cię do wolności. On przeznaczył cię do odnowienia twojego życia i chce ci dać wszelką pomoc, abyś mógł żyć nowym, pięknym życiem dla Boga i ludzi. Tego możemy być pewni, Bóg chce przemienić nasze życie w wyjątkowy sposób. Gdy otwieramy się i poddajemy się Mu w naszych sercach, On dokonuje cudownej przemiany w nas. Stare przemija, wszystko staje się nowe.

A których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił. Cóż tedy na to powiemy? Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał z nim darować nam wszystkiego?„.

List to Rzymian 8, 30-32

Powrót do Nauczania